Pierwszy spacer szkoleniowy psa we troje

Pierwszy spacer szkoleniowy psa we troje

Do takiego spaceru trzeba trojga, Ty, twój pies i ktoś trzeci jeszcze. Najlepiej, aby tym trzecim był ktoś z kwalifikacjami trenera lub dobrze znajomy psiarz. Chcesz, aby twój pies zachowywał się tak, jak pies znajomego? To masz już tego trzeciego na spacer szkoleniowy psa.

Wspieraj Autora na Patronite

Na długiej lince, co najmniej 6-metrowej, zrób węzełek w takiej odległości, na jaką w miejscach publicznych może oddalić się twój pies.

Na przykład na czwartym lub piątym metrze. Nie odpinasz smyczy, wkraczacie do parku – w Krakowie może to być park imienia dr Jordana. Teraz oddaj smycz temu trzeciemu, sprawdź, czy masz w kieszeni psią zabawką, a w saszetce smakołyki pokrojone na takie kawałki, aby nie wysypywały się z dłoni; częstować będziesz jednym smakołykiem.

Zobacz naszą ofertę

Trenerki z olejem z łososia Sport Up! 300g

Trenerki z olejem z łososia Sport Up! 300g

Smakowite przekąski na czas treningu

Przysmak dla psa z kaczki Naturel Soft 100g

Przysmak dla psa z kaczki Naturel Soft 100g

Nie zawiera zbóż ani cukrów

Promocja!
Motywacja w szkoleniu psów – Zofia Mrzewińska – webinarium

Motywacja w szkoleniu psów – Zofia Mrzewińska – webinarium

Webinarium kynologiczne

150,00  99,00 

Dlaczego trzeba oddać smycz? Ano dlatego, żeby mieć wolne obie ręce i nie obawiać się, że pies odbiegnie nagle w sine dale, za rolkarzem, rowerzystą, biegnącym dzieckiem lub do innego psa. Dlaczego węzełek na smyczy? Dlatego, aby idący za wami trzeci uczestnik spaceru zawsze w takim samym dystansie powstrzymał psa, gdyby zwierzak przestał interesować się tobą.

Twoim zadaniem będzie koncentrować na sobie uwagę najlepszego przyjaciela człowieka. W każdy dowolny sposób – jadalną nagrodą, zabawką, głosem, ruchem własnego ciała. I od pierwszego kroku ucz psa wszystkiego, co niezbędne dla zwierzaka żyjącego wśród ludzi, ucz reagowania na twoje sygnały.

Naprowadź psa smakołykiem w siad, zatrzymaj gestem kociej łapy (ludzka rozcapierzona dłoń przypomina ostrzegawczy gest podniesionej pazurzastej łapy kota – zdziwisz się, jak łatwo psy odczytują znaczenie tego gestu), oddal się o krok, wróć do zwierzątka. Jeśli pies wytrzymał te kilka sekund na siad, bardzo pochwal pierwszy sukces, nagroda tylko po pochwale, nie odwrotnie! Jeśli najpierw dasz smakołyk, a potem pochwalisz, to znaczy, że chwalisz psa za to, że zjadł, nie za to, co zrobił. A jeśli nie pozostał? To ten trzeci uczestnik spaceru bardzo lekkim, krótkim i błyskawicznym napięciem smyczy uniemożliwi psu odbiegnięcie na większy dystans niż wyznaczony węzełkiem. A ty spróbujesz jeszcze i jeszcze raz.

Za chwilę odprężysz się całkowicie – nie musisz obawiać się, że twój pies odbiegnie, że zrobi cos nieoczekiwanego, zacznie cię bawić taka sytuacja. I pies odczyta to bezbłędnie – każda zmiana naszego nastroju jest rozpoznawana przez psa. Po prostu inaczej pachnie człowiek zdenerwowany, inaczej rozbawiony i pewny siebie. Tego sami nie potrafimy kontrolować – a pieseczek doskonale wie, co przekazujemy zapachem i mową ciała. Jeśli psi nos rozpozna zapach człowieka wydobywający się spod lawiny czy gruzowiska domu, to najgrubsza zimowa kurtka naprawdę nie jest przeszkodą.

Bestsellery

Promocja!
Karma Pokusa cielęcina z łososiem – 12kg

Karma Pokusa cielęcina z łososiem – 12kg

Karma sucha cielęcina z łososiem dla psów dla psów dorosłych

244,00  234,00 
Promocja!
Karma Pokusa dla szczeniaka z wołowiną i łososiem – 12kg

Karma Pokusa dla szczeniaka z wołowiną i łososiem – 12kg

Bezzbożowa karma wołowina z łososiem dla szczeniąt i psów młodych

259,00  249,00 
Promocja!
Game Dog AniFlexi+ V2 250g

Game Dog AniFlexi+ V2 250g

Suplement wspomagający prawidłową pracę układu ruchu

119,00  113,00 

Spacer szkoleniowy psa, co można robić na takim potrójnym spacerze?

Uczysz pozostawania w wybranej pozycji gdy cofasz się, a potem obchodzisz zwierzaka dookoła – pomoże ręka ze smakołykiem trzymana nad psim nosem.

Dajesz psu chwilę odpoczynku, ale zaraz z klaśnięciem odbiegasz bodaj o dwa kroki, przykucasz, nagradzasz smakołykiem ponowny kontakt.

Wyjmujesz psią zabawkę, podrzucasz, przykładasz do twarzy – możesz podskakiwać, przykucać, klękać, byle pies zainteresował się tym, co właśnie robisz. Skłoń psa (bodaj kocią łapą), aby zatrzymał się na chwilę, odejdź o dwa kroki, demonstracyjnie połóż zabawkę na ziemi, wróć do psa, wycofaj kocią łapę, pobiegniecie razem do zabawki. Pies powącha lub pochwyci zabawkę; jedno i drugie nagradzasz pochwałą. Pochwyconą zabawkę wykupujesz smakołykiem.

Podchodzisz lub podbiegasz do drzewa, takiego, aby schować się za pniem. Naprowadzasz psa w siad, blokujesz ręką, chowasz się za drzewem. I zza drzewa wołasz psa. Pierwszy sukces – błyskawiczne odnalezienie ciebie – wzmocnisz aż trzema kolejno podanymi smakołykami.

Szukasz ławki, na którą pies może bezpiecznie wskoczyć. Smakołykiem lub zabawką zachęcasz do skoku; a czemu? A temu, że każde pokonanie przeszkody buduje pewność siebie psa, jest źródłem dobrych emocji. Uważaj – innym hasłem skłaniasz psa do wskoczenia na cokolwiek, innym do przeskoczenia jakiejkolwiek przeszkody – to są różne czynności dla psa!

Jeżeli jesteś w krakowskim parku Jordana, podprowadź swoje zwierzątko do pomnika misia Wojtka. Informacje o Wojtku znajdziesz w internecie, te wzruszające o niedźwiadku towarzyszącemu żołnierzom, i te o późniejszym uwięzieniu w klatce do końca życia. Miś Wojtek nie znał praw obowiązujących w angielskim mieście, nie umiał odnaleźć się bez pierwszych opiekunów. Psu łatwiej niż niedźwiedziowi zrozumieć czego wymagają ludzie, jest przecież zwierzęciem społecznym, ale także ma tylko tyle swobody, na ile jest pod kontrolą człowieka.

Pomnik misia Wojtka potrzebny jest tobie – historia misia buduje silniejszą motywację do pracy z psem; potrzebny jest także, jako pomoc szkoleniowa, twojemu psu. Jeśli pies potraktuje pomnik obojętnie, pochwalisz i nagrodzisz, jeśli przestraszy się lub tylko bardzo zdziwi – podejdź do pomnika, dotknij dłonią, poklep, w ten sposób przekonasz psa, że pomnik nie jest groźny. A po co to potrzebne? A po to, aby twój pies  nabrał większego zaufania do informacji, jakie mu przekazujesz. Aby przekonał się, że jesteś przewodnikiem, zdolnym zapewnić pełne bezpieczeństwo.

Teraz pozwól psu przez kilka minut iść swobodnie, choć nadal na smyczy. Pozwól odpocząć, zanim powtórzysz wszystko jeszcze i jeszcze raz.

A na koniec pokaż psu już nie zabawkę, ale cokolwiek o twoim zapachu, choćby rękawiczkę, zatrzymaj psa na siad, bardzo demonstracyjnie „zgub” rękawiczkę o kilka metrów dalej, abyście za chwilę razem z psem szukali takiej zguby.

Spacer szkoleniowy psa zakończony, wróć ze zwierzątkiem do domu. Prawdopodobnie zmęczony psychicznie pracowitym i pełnym nowych emocji spacerkiem pies zapadnie w głęboki sen – i bardzo dobrze, tak ma być.

Ten trzeci uczestnik spaceru, jeśli ma doświadczenie w pracy z psami, wskaże jak układać ćwiczenia, jak stopniować trudności. Skoryguje nie psa, ale ciebie, jeśli będziesz za rzadko chwalić zwierzątko lub użyjesz niepotrzebnych słów. Zademonstruje gesty ułatwiające psu zrozumienie o co chodzi. A jeśli nie ma żadnego doświadczenia, to przynajmniej, trzymając smycz, ułatwi tobie bezstresowe pierwsze lekcje psiego savoir-vivre’u. Niezbędnego każdemu zwierzakowi, żyjącemu wśród ludzi.

Jeśli podobał Ci się artykuł, postaw kawę nam i naszym psom.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Udostępnij na:

Więcej z serii: Zofia Mrzewińska - z notatnika trenerki

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Sprawdź także
Pies w Tatrach słowackich – zmiana przepisów TANAP
23/11/2023
Redakcja Nosem.pl
newsletter
Proszę czekać