Przepiłeczkowane psy

Przepiłeczkowane psy

Jakiś czas temu pisałam już o nadmiernie pobudliwych psach, takich, które wręcz z obłędem w oczach zaciskają zęby na piłeczce czy szarpaku i po prostu nie są w stanie ani wypuścić zabawki ani oddać właścicielowi do rąk. To już nie smutny, ale dramatyczny skutek skłaniania szczeniaka lub psiego podrostka do ustawicznego chwytania i szarpania symbolicznej zdobyczy. Szarpania ile sił – bez uprzedniego nauczenia psa, że nie straci zabawki na zawsze, jeśli odda ją przewodnikowi.

Wspieraj Autora na Patronite

To także skutek ustawicznej zabawy piłką tak dużą, że po uchwyceniu szczeniakowi trudno jest jeszcze szerzej otworzyć pysk, aby zdobycz wypuścić – elastyczna piłka sprawia na dodatek wrażenie ciągle żywej zdobyczy, która, wypuszczona z pyska, mogłaby uciec na zawsze.

Podobne skutki mogą dać błędy w pracy przygotowującej psa do startów w sportach wymagających twardego chwytania i trzymania rękawa. Jednak niezależnie od przyczyn, jeśli pies jest dosłownie zafiksowany na trzymanie i gryzienie szarpaka czy jakiejkolwiek zabawki, trzeba długo i cierpliwie odkręcać czyjeś błędy.

Zobacz naszą ofertę

Karma Baltica z łososiem dla szczeniąt dużych ras 12kg

Karma Baltica z łososiem dla szczeniąt dużych ras 12kg

Karma dla szczeniąt dużych ras

309,00 
Liker Cord piłka dla psa

Liker Cord piłka dla psa

Zabawka dla psa - piłka na sznurku

od 24,00 
Kość do żucia OMEGA 17cm

Kość do żucia OMEGA 17cm

Kość do żucia z dodatkiem łososia, kryla i małża nowozelandzkiego

22,90 

A te błędy prędzej czy później skutkują ogromną ekscytacją psa przy lada okazji – także wtedy, gdy właściciel wraca do domu, także na widok innego psa, także przy nauce jakichkolwiek nowych zachowań. Ustawicznie pobudzone zwierzę coraz częściej nie potrafi sprostać nawet łatwym sytuacjom, a już na pewno nie staje się dzielniejsze i odważniejsze. I leczenie takiego znerwicowanego zwierzaka wymaga bardzo wiele czasu i cierpliwości.

Właśnie teraz dwukrotnie stanęłam przed podobnym wyzwaniem. Do krakowskiego schroniska trafiło niedawno dość młode, trochę ponad dwuletnie zwierzątko. Drobny, zabiedzony pies prawdopodobnie miał być nieustraszonym obrońcą, ale Piorun, bo takie imię dostał od pierwszego właściciela – najwyraźniej nie sprostał swojemu imieniu i być może dlatego został oddany. Piorun na każde przywołanie przybiega niemal wtulając się w człowieka, jedzenie z ręki bierze szalenie ostrożnie, nie przejawia ani cienia agresji. Jednak na widok dużej czy małej piłki pies dostaje wręcz amoku. Chwyta, kładzie się z piłką na ziemi i zaciekle szarpie, ale to nie jest zabawa – do psa przestają docierać jakiekolwiek sygnały z otoczenia.

Drugie psiątko, które spróbuję „odpiłeczkować” to sunia Nela, znaleziona uwiązana w lesie.

Prawdopodobnie także, gdy nie spełniła oczekiwań, pseudohodowca lub pseudowłaściciel pozbył się jej w najbardziej barbarzyński sposób. Przy piłeczce, aporcie lub szarpaku Nela również traci psi zdrowy rozum. Nadmierne ciągłe pobudzenie skutkuje nieprzytomnym naskakiwaniem na drzwi mieszkania, także brakiem umiejętności zawierania nowych psich znajomości. I Nela i Piorun nie potrafią prawidłowo czytać sygnałów przekazywanych przez inne psy – skrajnie zdenerwowany człowiek też nie umie spokojnie porozumiewać się z otoczeniem.

Bestsellery

Promocja!
Karma Pokusa cielęcina z łososiem – 12kg

Karma Pokusa cielęcina z łososiem – 12kg

Karma sucha cielęcina z łososiem dla psów dla psów dorosłych

244,00  234,00 
Promocja!
Karma Pokusa dla szczeniaka z wołowiną i łososiem – 12kg

Karma Pokusa dla szczeniaka z wołowiną i łososiem – 12kg

Bezzbożowa karma wołowina z łososiem dla szczeniąt i psów młodych

259,00  249,00 
Promocja!
Game Dog AniFlexi+ V2 250g

Game Dog AniFlexi+ V2 250g

Suplement wspomagający prawidłową pracę układu ruchu

119,00  113,00 

Nelę zaczęłyśmy uczyć wyciszenia w chwili powrotu właściciela. A więc zwykłe siad i waruj w pokoju, potem przy drzwiach wewnątrz mieszkania, potem przy drzwiach wejściowych. Kolejno w podobny sposób zobojętniamy ruch klamki, dźwięk obracanego klucza, uchylenie, przymykanie i otwieranie drzwi. Wreszcie suczka dostaje, jeśli wytrzymuje na siad przy otwartych drzwiach, smakol zbyt duży na natychmiastowe połknięcie, choćby suchą bułkę. Oczywiste, że Nela biegnie ze smakołykiem na swoje legowisko – i o to właśnie chodzi. Podanie nagrody, z którą pies chce jak najszybciej odbiec od drzwi, wyklucza skakanie i po drzwiach i po właścicielu. Stawiamy też przed Nelą zadania wzmacniające pewność siebie – to na przykład chodzenie po murku lub przeskakiwanie niewysokiej przeszkody.

Nela dzisiaj wytrzymała warowanie, gdy chodziłam dookoła niej, trzymając w ręce mało atrakcyjny przedmiot – zrolowaną materiałową torbę na zakupy.

Trzymając w ręce to, czego Nela nigdy nie nosiła w pysku i czego nie próbuje mi wyrwać – wymagam spokojnego siedzenia lub warowania. Także wtedy, gdy obojętny dla Neli przedmiot kładę obok na ziemi. Ten wydawałoby się prosty godzinny trening w parku zmęczył sukę wystarczająco, aby w domu zachowywała się wzorowo przy wyjściu i powrocie kogokolwiek z rodziny. Przy następnym spotkaniu będę uczyć Nelę powolnego chodzenia dookoła już atrakcyjniejszej zdobyczy. Ważne, aby Nela nie straciła kontroli sama nad sobą – moim zadaniem jest wymyślanie takich zadań treningowych, aby zwierzątko wreszcie odetchnęło z ulgą i powiedziało swoim zachowaniem – „tak, wiem, rozumiem, możemy razem polować na każdą piłeczkę, zdobycz mi nie ucieknie nawet wtedy, gdy oddam ją człowiekowi do rąk”.

Z Piorunem praca będzie znacznie trudniejsza, bo pies przebywa w azylu i wolontariusze nie znajdą czasu na codzienne, co najmniej godzinne szkolenie.

No i azyl to nie spokojny dom; nadmierne pobudzenie sąsiadów niedoli udziela się także Piorunowi. Liczę jednak na to, że pies ma doskonały węch, a praca węchowa wymaga skupienia i wyciszenia. Nauczę więc podążania za śladem – najlepiej za śladem znanego i lubianego wolontariusza, potem warowania przy pozostawianych przedmiotach – dalsza praca będzie, podobnie jak u Neli, zależała od zachowania psa.

Na pewno nie będzie łatwo, ale może już za trzy miesiące przedstawię tu zdjęcia lub filmy prezentujące zadowolone, uśmiechnięte i pracujące bez nadmiernej ekscytacji Pioruna i Nelę – trzymajcie za nas.

Jeśli podobał Ci się artykuł, postaw kawę nam i naszym psom.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Udostępnij na:

Więcej z serii: Zofia Mrzewińska - z notatnika trenerki

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Sprawdź także
Jak dbać o psa zimą
05/12/2023
Redakcja Nosem.pl
newsletter
Proszę czekać