Nawigator potrzebny od zaraz

Nawigator potrzebny od zaraz

O doskonałej pracy psa ratowniczego nie świadczy to, ilu zaginionych odnalazł, ale ilu nie pozostawił w przeszukiwanym terenie. Ale czworonożny ratownik nie pracuje sam – potrzebuje przewodnika i nawigatora. Dopiero taki zespół może pracować skutecznie – i jakoś trudniej znaleźć chętnych do roli nawigatora niż przewodnika psa.

Jak w ogromnym skrócie wygląda akcja poszukiwawcza?

Praca zespołów STORAT-u – rzeszowskiego Stowarzyszenia Cywilnych Zespołów Ratowniczych z Psami – zaczyna się w chwili wezwania z policji. Policja weryfikuje zgłoszenia o zaginięciu człowieka, wykluczając pracę zespołów cywilnych przy podejrzeniu wydarzeń o tle kryminalnym; ustala priorytety, zawiadamia najbliższe miejscu wydarzenia organizacje ratownicze. Na podstawie informacji podanych przez zgłaszających zaginięcie określa się teren poszukiwań, wybierając najbardziej prawdopodobne miejsca – na przykład może to być las, z którego grzybiarz nie powrócił do domu. Teren poszukiwań dzieli się na sektory; kierujący całością akcji przydziela poszczególne sektory zespołom ratowników. Każdy zespół to właśnie doskonale wyszkolony pies, doskonale wyszkolony przewodnik psa, no i doskonale wyszkolony nawigator.

Do psa należy praca węchowa, ratownik obserwuje zachowanie zwierzęcia posyłając psa we wskazanych kierunkach, a nawigator pilnuje, aby cały wyznaczony teren został dokładnie przeszukany. Nie wszystkie miejsca w Polsce objęte są siecią komórkową; umiejętność posługiwania się tradycyjną mapą i kompasem może okazać się konieczna. Akcje poszukiwawcze rzadko prowadzone są przy słonecznej pogodzie na równiutkich łąkach czy ulicach miast. No a w trudnym terenie nawet w dzień, co dopiero w nocy, nie da się jednocześnie sterować psem, patrzeć pod nogi i na mapę, utrzymywać kontakt z bazą poszukiwań, czy wreszcie pomóc odnalezionemu człowiekowi dotrzeć w bezpieczne miejsce.

Szkolenie psa ratowniczego to minimum dwa lata pracy do pierwszych egzaminów, a potem ustawiczne treningi; człowiek nawigator uczy się zdecydowanie szybciej…

Jak praktycznie wygląda praca zespołów ratowniczych, możesz przekonać się na własnej skórze, odgrywając podczas nocnych treningów rolę zaginionego człowieka. Przyjedziesz w uzgodnionym wcześniej terminie i zostaniesz samotnie w lesie. Szybko przekonasz się, czy aby robaczki świętojańskie nie przypominają wilczych oczu, a nocne gadanie lasu, podobnie jak nagła cisza, nie oznacza nadchodzącego tajemniczego zagrożenia…

Oczywiście podczas treningu organizator wie z dokładnością do pół metra w którym miejscu jesteś – w każdej chwili, jeśli poczujesz się niepewnie, możesz nawiązać kontakt i poprosić o wcześniejsze odprowadzenie do bazy. Jeśli doczekasz, drzemiąc na karimacie, aż usłyszysz dyszenie dobiegającego psa i zobaczysz diodki świecące na psiej kamizelce, będziesz w nagrodę towarzyszyć kolejnemu zespołowi, szukającemu w lesie kogoś podobnie zaginionego na niby. Dowiesz się więcej, na czym polega praca nawigatora i podejmiesz tak bardzo odpowiedzialną decyzję.

Na stronie STORAT-u – znajdziesz dodatkowe informacje. Ty także możesz dołączyć do tych, których dewizą jest „aby inni mogli żyć”.

Uwaga! Aktualnie STORAT prowadzi nabór na nawigatorów

📝 Jak się zgłosić? 🔹 Wypełnij formularz zgłoszeniowy 👉 https://forms.gle/TgJoZ16kCBheQTHS7

Jeśli podobał Ci się artykuł, postaw kawę nam i naszym psom.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Udostępnij na:

Więcej z serii: Zofia Mrzewińska - z notatnika trenerki

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Sprawdź także
Elektrolity dla psa
17/07/2024
Redakcja Nosem.pl
newsletter
Proszę czekać