Przerost gruczołu ogonowego – problem zdrowotny czy defekt kosmetyczny?

Przerost gruczołu ogonowego – problem zdrowotny czy defekt kosmetyczny?

Wszystkim znany jest fakt, że w skórze ludzi jak i zwierząt zlokalizowane są liczne gruczoły w tym między innymi łojowe. Gruczoł te uchodzą do mieszków włosowych i biorą udział w natłuszczaniu, a przez to ochronie skóry i owłosienia oraz uczestniczą w komunikacji feromonowej.

Nie każdy jednak wie, że psy (tak samo zresztą koty) na ogonie,  2,5 do 5 cm od jego nasady na stronie grzbietowej mają swojego rodzaju skupisko takich gruczołów w postaci wspomnianego  gruczołu ogonowego. Jeżeli dotychczas nie byłeś świadomy istnienia takiej struktury u swojego psa- to znaczy po prostu, że twój pies nie miał dotychczas problemy z tą okolicą i tak jak ty nie zwracał na nią uwagi. Warto skontrolować jak wygląda ta mała owalna płytka, czasem nawet nie wyniesiona ponad powierzchnię skóry, żeby w razie  konieczności móc w przyszłości odróżnić stan fizjologiczny od patologicznego.

Przerost gruczołu ogonowego nie jest niczym innym jak stanem rozrostu gruczołów łojowych skupionych właśnie w okolicy ogona.

Często pies nie pokazuje żadnych objawów, tak naprawdę dopóki proces nie jest powikłany bakteryjnie i nie wdał się stan zapalny choroba ma charakter jedynie kosmetyczny i przeszkadza przede wszystkim  właścicielom.

Przebieg przerostu wygląda następująco – owalny, odgraniczony obszar skąpo owłosionej skóry na ogonie powoli się powiększa; skóra zmieniona chorobowa może się łuszczyć, być tłusta, nadmiernie napigmentowana, a w przypadku wtórnych infekcji bakteryjnych  pojawić się mogą krosty  i strupki, zwykle wtedy pies zaczyna się nadmiernie interesować tą okolicą  i walczyć ze swoim ogonem.  Jeżeli występuje jednocześnie łojotok  pierwotny lub wtórny całej skóry – można obserwować również inne zmiany skórne.

Temat może się wydawać błahy, ale jeżeli coś zauważyłeś na ogonie swojego pupila i widzisz, że to się powiększa koniecznie skonsultuj się ze swoim lekarzem weterynarii, ponieważ może to być też:

  • nużyca
  • grzybica
  • powierzchowne zapalenie skóry
  • ropień
  • czy nawet nowotwór

Jeśli chodzi o przyczyny, do końca nie jest potwierdzone dlaczego określone psy mają problem z powiększeniem gruczołu ogonowego.

Udowodnione za to jest, że częściej chorują niekastrowane samce – gra hormonalna znacznie przyczynia się do rozwoju tej jednostki chorobowej, a po kastracji zmiany częściowo lub nawet całkowicie cofają się w przeciągu 2 miesięcy. Jeżeli pies cierpi na uogólnioną chorobę skóry przebiegającą z łojotokiem do znalezienia przyczyny, jak też samego leczenia wymagane jest znalezienie przyczyny łojotoku ( który może być na przykład powikłaniem niedoczynności tarczycy).

Jeśli doraźnie w domu właściciel chce pomóc swojemu pupilowi cierpiącemu na powyższą przypadłość zawsze może na otłuszczoną okolicę ogona stosować odpowiednie środki przeciwłojotokowe, ale jeśli pojawiły się już na skórze zmiany w postaci ran i krost, wizyta u lekarza weterynarii może okazać się niezbędna.

Zdarza się czasem, że przerośnięty gruczoł ogonowy jest nieakceptowany przez właścicieli lub boją się oni, iż przekształci się on w zmianę o charakterze nowotworowym – gruczoł ogonowy można w takich przypadkach usunąć chirurgicznie, z tym, że jeżeli u podłoża problemu leżało zaburzenie gospodarki hormonalnej samca – jeśli nie przeprowadzi się jednocześnie kastracji zmiany mogą nawrócić po 1-3 latach. Problem ten, tak jak ryzyko nowotworu jąder czy łagodnego przerostu prostaty może być jednym z argumentów będących na ” tak„ w temacie kastracji psów z podwyższonym poziomem testosteronu.

Jeśli podobał Ci się artykuł, postaw kawę nam i naszym psom.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Udostępnij na:

Więcej z serii: Dermatologiczne "ABC" Twojego psa

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Sprawdź także
Nosework a więź z psem – jak trening węchowy wzmacnia relację?
10/02/2025
Redakcja Nosem.pl
newsletter
Proszę czekać