Nosem.pl Zdrowie i dieta psa Strach przed zabiegami medycznymi jest wciąż ogromny
Dr Marty Becker, znany jako Weterynarz Ameryki, wykazał, że strach przed wizytami w lecznicach jest wciąż ogromny, i to zarówno u psów, jak i ich opiekunów. On sam stworzył program Fear Free, który ma na celu zmniejszanie lęku i strachu zarówno u zwierząt, jak i właścicieli. Przybliżył jednocześnie badania, które powinny dawać do myślenia.
Według jednego z amerykańskich badań, już sama myśl zabrania psa do lekarza weterynarii była stresująca dla 26% opiekunów, a 38% respondentów stwierdziło, że „ich pies nienawidzi takich wizyt”. W innym badaniu wykazano z kolei, że 51% opiekunów uważa, iż ich pies po prostu nie lubi wizyt w lecznicy. Ponadto w tym samym badaniu, jak zauważył dr Marty Becker, aż 38% respondentów zgodziło się ze stwierdzeniem, że już sama myśl o zabraniu psa do lecznicy jest dla nich stresująca. Strach jest naprawdę wielkim problemem, który utrudnia psom regularną opiekę zdrowotną. Więcej informacji o badaniach można znaleźć w książce dr. Beckera „Jak uwolnić psa od lęku”.
Kość do żucia z dodatkiem kozy i penisów wołowych
Przysmak wzbogacony rozmarynem
Dzik z żurawiną, naturalne smaczki treningowe Pokusa
Od pierwszych tygodni życia zwierzęcia trzeba zadbać o to, aby pies się nie bał wizyt. Warto poprosić lekarza weterynarii o pozytywne skojarzenie z lecznicą. Przeprowadzać od małego trening medyczny. Wskazówki, jak to robić, można otrzymać np. w dobrym psim przedszkolu, jednak ważne jest, aby regularnie ćwiczyć z pieskiem. Będzie tu także istotna współpraca z lekarzem weterynarii. To w końcu tam szczenię zbiera pierwsze doświadczenia z igłą, przyjmowaniem leków. W Ameryce coraz więcej lekarzy weterynarii posiada certyfikaty Fear Free, świadczące o tym, że nauczyli się oni sposobów zmniejszania lęku i strachu zarówno u pacjentów, jak i ich opiekunów. Program ten powoli wychodzi poza granice Ameryki. Są osoby, które mają już taki certyfikat i w Polsce.
Psy pamiętają negatywne doświadczenia. Lepiej więc zadbać o to, aby pierwsze doświadczenia u szczeniąt były pozytywne. I to jest możliwe.
Tego typu badania są tylko dowodem na to, że psy są wciąż zbyt mało rozumiane. Często strach jest jeszcze w nich wzmacniany przez robienie wszystkiego „na siłę”: na siłę ciągnie się przerażonego psa do gabinetu, na siłę obcina pazurki. A używanie siły tylko napędza, wzmacnia strach, a co więcej burzy zaufanie do opiekunów.
Karma sucha cielęcina z łososiem dla psów dla psów dorosłych
Bezzbożowa karma wołowina z łososiem dla szczeniąt i psów młodych
Suplement wspomagający prawidłową pracę układu ruchu
Przykład z psiego na nasze? Dziecko np. musi przyzwyczaić się do chodzenia do dentysty. Aktualnie jest coraz więcej programów dla dzieci – wielu dentystów stara się jak najlepiej skojarzyć gabinet małemu pacjentowi. Gdyby mama przy pierwszej wizycie zabrała dziecko do dentysty siłą, trzymała je mocno, by nie ruszało się na fotelu, choć byłoby przerażone, to możemy się domyślić, jaki by to przyniosło skutek, co by było następnym razem. A jeżeli mama spokojnie tłumaczy dziecku, co będzie robione, pokazuje, że nie ma się czego bać, że pan doktor ma nagrodę dla dzielnego pacjenta, a sam doktor jej w tym oczywiście pomaga, to dziecko czuje się pewniej. Ma zaufanie do mamy, że tak będzie…
Z psami jest podobnie. Należy im pokazać, nauczyć je, że nie mają się czego bać. Skojarzyć szczeniakom pozytywnie gabinet lekarza weterynarii. Przeprowadzać trening. To pomoże uniknąć wielu problemów w przyszłości.
Źródło: na podstawie książki „Jak uwolnić psa od lęku”
