Pierwsze miesiące w życiu szczeniaka powinny być przeznaczone na oswajanie wszelkich dziwnych zjawisk, które nasze zwierzątko, dorastające wśród ludzi, nie na bezludnej wyspie, prawdopodobnie może napotkać na co dzień.
Ale nadmiar gorliwości i w tym przypadku skutkować będzie odwrotnie. Jeśli młody pies nie potrafi odpoczywać, jest ustawicznie pobudzony i musi bezustannie coś trzymać w pysku, gryźć, ssać czy lizać, a pozostawiony na chwilę w ogrodzie tylko biega w kółko, warto zastanowić się, czy aby przesadziliśmy z pierwszą wczesną socjalizacją. Czego zatem należy zdecydowanie unikać?
Nie zabieramy malutkiego szczeniaka w miejsca wyjątkowo ruchliwe i hałaśliwe. Na naukę spokojnego towarzyszenia nam w restauracji przyjdzie czas – wypełnione agresywną muzyką i ciągłym ruchem miejsce ludzkich rozrywek nie nadaje się do wprowadzania tam zwierzątka.
Najgorszą z możliwych zabawek jest piłka tak duża, że szczenię nie może jej pochwycić – piłka ustawicznie ucieka, emocje szczeniaka rosną bez żadnej możliwości zakończenia zabawy sukcesem, jest tylko ustawiczny pościg i nieskuteczny chwyt. Podobnie światełko laserowe puszczane dla zabawy przed psim nosem skutkuje szybko maniakalnym gonieniem cieni czy rozbłysków światła, prowadzi do bardzo trudno odwracalnych natręctw.
Nie śmiej się, gdy szczenię próbuje złapać własny ogon. Natychmiast przerwij taki pościg – gonienie ogona także może przerodzić się w zachowanie maniakalne.
Nie odwiedzaj i nie zapraszaj do domu ludzi ani dzieci okazujących nadmierny entuzjazm wobec szczeniaka. Konieczne jest, aby dorosły pies traktował dzieci z życzliwą lub obojętną tolerancją, jednak łapanie szczeniaka na ręce z radosnym krzykiem i raptowne przytulanie do twarzy na pewno utrudni przyszłe dorosłe kontakty.
Kontroluj też spotkania z innymi psami. Za często na psich wybiegach można obserwować nie tyle radosną zabawę, co dręczenie najsłabszego, najmłodszego w grupie. Zdarza się to i w niezbyt fachowo prowadzonych psich przedszkolach podczas przerw w grupowych zajęciach. Szukaj więc dla swego malca towarzystwa takiego dorosłego psa, który służy przykładem – przykładem pracy i dobrego wychowania.