Wspólny język
Z kluczem do psa
Zaczynamy od budowania podstaw wspólnego języka, tak, aby nasze sygnały były zrozumiałe dla psa. Najpierw uczymy psa słowa zapowiadającego doznania przyjemne oraz słowa, towarzyszącego takim psim działaniom, po których nagrody nie będzie. I co równie ważne – uczymy na nas koncentrować uwagę.
Jeśli głaszcząc psa powtarzamy – „dobrze, dobry pies”, jeśli powtarzamy te słowa dając smakołyk, to wkrótce samym słowem – „dobrze” – możemy zasygnalizować psu, że zrobił coś, co mu przyniesie przyjemność.
Słowo „nie” powinno być słyszane przez psa, gdy jego działania przerywamy, lub uniemożliwiamy osiągnięcie celu działania – np. odbieramy pantofel, wstrzymujemy psa smyczą przed wejściem na jezdnię, unosimy zabawkę tak, by pies nie mógł jej dostać i tak, aby wszelkie próby wyskoku skończyły się zetknięciem psiego zadka z niekoniecznie miękkim podłożem. Jeśli bezpośrednio po słowie „nie” pies w żadnym przypadku nie uzyska przyjemności, to zrozumie wkrótce, że nie warto kontynuować czynności, przy której słyszy „nie”. Po wielu, bardzo wielu powtórzeniach nie będzie takiej czynności zaczynać.
Udostępnij na:
Spis treści
- Z kluczem do psa – wstęp
- Rodzi się pies
- Człowiek kształtuje psa
- Prawa dla wszystkich
- Straszna domowa klatka???
- Ujdzie nam na sucho
- Dlaczego gryzie???
- Bądź psem dla szczeniaka
- Socjalizacja od pierwszych dni
- Jak nie rozpieszczać
- Jak dobrze mieć łakomego psa!
- Kochaj mnie, Mój Piesku – pracuj ze mną, Panie Mój
- Wspólny język
- Najważniejszy sygnał – „siad”
- Totalne nieporozumienie, czyli czemu on ciągnie
- Nieubłagana konsekwencja
- Zaplanowana podróż
- Pozorna niekonsekwencja
- Słowa, słowa, słowa, słowa
- Wyodrębnienie sygnału
- Trening ułatwia życie, zabawa ułatwia trening
- Jak wymuszać?
- Skąd te kłopoty
- Kij czy marchewka
- Trzy miesiące z Raszką – maj 2004
- Trzy miesiące z Raszką – czerwiec 2004
- Trzy miesiące z Raszką – lipiec 2004
- Trzy miesiące z Raszką – sierpień 2004