Uśmiechnięty listek

Uśmiechnięty listek

Dwóch policjantów z psem służbowym – dużym owczarkiem niemieckim – zawitało do szkoły podstawowej. Zajęcia z 8-10-latkami polegały przede wszystkim na omówieniu bezpiecznego poruszania się po drogach. Dzieci dowiedziały się także, jak zachowywać się przy spotkaniach ze zwierzętami, jak nie drażnić psów i nie narażać się na pogryzienie.Spokojny owczarek demonstrował ćwiczenia z posłuszeństwa; obserwowany był z podziwem, ze sporego dystansu i z respektem.

Wspieraj Autora na Patronite

Najlepsze jednak nastąpiło na koniec. Przy szkolnym boiska rósł klon, liście zdążyły pożółknąć jesiennie. Jeden z uczniów wystąpił na ochotnika, podniósł opadły liść, wydłubał w nim otwory na oczy, nos i buzię, a potem położył liść pod drzewem, wśród dziesiątków leżących na ziemi.

Zobacz naszą ofertę

Game Dog Hair&Skin

Game Dog Hair&Skin

Poprawia kondycję okrywy włosowej i skóry

99,00 
Promocja!
Puller Micro 12,5cm 2szt.

Puller Micro 12,5cm 2szt.

Dla psów o wadze do 5kg

34,00  31,00 
Promocja!
Game Dog HMB 200g

Game Dog HMB 200g

Suplement na rozwój mięśni i siły

99,00  92,00 

Wtedy do akcji przystąpił owczarek niemiecki – powąchał rękę nieco speszonego dziecka…

i po krótkim, intensywnym węszeniu pod drzewem zaaportował swojemu przewodnikowi ten właśnie liść z otworami przypominającymi uśmiechniętą twarz. Nie jestem pewna, ile dzieci zapamiętały z poprzednich informacji, ale na pewno w tej chwili pies awansował do roli najmądrzejszego na świecie Szarika i Cywila w jednym.

Niekłamana radość dzieciaków sprawiła, że natychmiast postanowiłam wykorzystać to ćwiczenie i także moją psicę nauczyć szukania listka – przecież my niejeden raz spotykałyśmy się z dziećmi.

Trudno, trzeba przyznać – nie udało się pierwszego dnia. Początkowe próby wyszły źle – oczywiście z mojej winy, nie psa. Zaczęłam od liści zbyt świeżych – być może miały jeszcze gorzki smak, być może trzymałam w dłoni za krótko, albo zapomniałam, że do nawęszenia daje się tę dłoń, w której nie trzymałam liścia. Chciałam zbyt wiele – listek do wybrania od razu ukrywałam pod innymi, a i emocji nie trzymałam zbytnio na wodzy.

Bestsellery

Promocja!
Karma Pokusa cielęcina z łososiem – 12kg

Karma Pokusa cielęcina z łososiem – 12kg

Karma sucha cielęcina z łososiem dla psów dla psów dorosłych

244,00  234,00 
Promocja!
Karma Pokusa dla szczeniaka z wołowiną i łososiem – 12kg

Karma Pokusa dla szczeniaka z wołowiną i łososiem – 12kg

Bezzbożowa karma wołowina z łososiem dla szczeniąt i psów młodych

259,00  249,00 
Promocja!
Game Dog AniFlexi+ V2 250g

Game Dog AniFlexi+ V2 250g

Suplement wspomagający prawidłową pracę układu ruchu

119,00  113,00 

Skoro z liśćmi nie udało się – to może szyszki?

Jeszcze gorzej – żywica ze świeżych szyszek przyklejała się do psiej mordki, a te suche kruszyły się nawet przy lekkim chwycie. Suka nie rwała się do takiej pracy, co było już wystarczającym sygnałem, że czegoś nie rozumie, czyli to ja robię coś nie tak.

Trzeba było dać psu i sobie dwa tygodnie przerwy – tylko od wybierania listka oczywiście – i już nic na hurra, ale spokojnie przemyśleć własne błędy. Pracę na nowo zaczęłam od początku – od aportowania jednego listka, pochwały i nagrody, podawania cały czas prawidłowej informacji, czyli nawęszana dłoń to ta, w której przedtem NIE trzymałam listka. Przy pierwszym wybieraniu „mój” liść, oznaczony wydartymi otworkami, leżał obok tylko jednego identycznego. I nagle okazało się, że psica doskonale pojmuje o co chodzi; nie miała już żadnych wątpliwości, wszystko jedno wśród ilu opadłych liści leżał ten poszukiwany.

Tyle że ja do dziś nie nauczyłam się wydzierać takiej ładnej uśmiechniętej buzi, jak od pierwszego razu udało się dziesięciolatkowi. No to ograniczałam się do zrobienia byle jakich dziur w liściu – Raszce to nie przeszkadzało ani trochę, popatrzcie.

Jeśli podobał Ci się artykuł, postaw kawę nam i naszym psom.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Udostępnij na:

Więcej z serii: Zofia Mrzewińska - taki praktyczny nos

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Sprawdź także
Podręcznik tropienia – recenzja
23/02/2024
Kaja Chudalewska
newsletter
Proszę czekać