Adoptowany pies w nowym domu, pierwszy miesiąc

Adoptowany pies w nowym domu, pierwszy miesiąc

Najgorszą krzywdą, jaka moglibyśmy wyrządzić psu adoptowanemu z przytuliska czy azylu byłoby oddanie zwierzęcia z powrotem – no bo oczekiwaliśmy samych przyjemności, a tu doszły dodatkowe codzienne obowiązki. Adoptowany pies w nowym domu, najtrudniejszy pierwszy miesiąc, sprawdź wskazówki.

Wspieraj Autora na Patronite

Zastanów się dziesięć razy, zanim adoptujesz psa.

Jeśli to będzie twój pierwszy pies, nie wybieraj nawet najpiękniejszego, ale witającego cię warczeniem z wyszczerzonymi zębami, ani tego, który całkowicie odmawia kontaktu. Wszystkich tych zwierzaków serdecznie żal, wszystkie w jakiś sposób zostały już przez człowieka skrzywdzone, więc tym bardziej nie dokładaj kolejnej krzywdy.

Zobacz naszą ofertę

Promocja!
Motywacja w szkoleniu psów – Zofia Mrzewińska

Motywacja w szkoleniu psów – Zofia Mrzewińska

Webinarium kynologiczne

150,00  99,00 
Olej Omega3 dla szczeniaka 200ml

Olej Omega3 dla szczeniaka 200ml

Najwyższej jakości olej dla szczeniąt

39,00 
Karma Baltica cielęcina z jagnięciną – 12kg

Karma Baltica cielęcina z jagnięciną – 12kg

Dla psów dorosłych ras średnich i dużych

289,00 

Ale i najłatwiejszy, najłagodniejszy adoptowany pies w nowym domu, potrzebuje przede wszystkim spokojnych informacji, jakie zachowania będą akceptowane, a nie porywania w objęcia, nie oczekuje przytulania i ustawicznego zalewu niepojętych słów. Każdy pies potrzebuje poczucia bezpieczeństwa – gdyby dołączał do stada pobratymców, większych i silniejszych od siebie, podporządkowałby się szefowi grupy, nie czując z tego powodu żadnego dyskomfortu. To ty musisz być teraz szefem, a szef nie narzuca się z czułościami. My także, znajdując się nagle w świecie obcych nam obyczajów, nie znając obcego języka, potrzebujemy przede wszystkim tłumacza. Pies adoptowany poczuje się bezpiecznie, jeśli w każdej nowej dla siebie sytuacji otrzyma od nas jasne, przetłumaczone na psi język wskazówki, co powinien robić, jak się zachować.

Adoptowany pies w nowym domu, nie rozumie na dzień dobry słów, których jeszcze nie zdążył skojarzyć z odpowiednią czynnością lub sytuacją.

Naucz więc słów podstawowych – „dobrze” i „nie” – w takiej właśnie kolejności. „Dobrze” niech oznacza zapowiedź nagrody, a „nie” – uniemożliwienie tego, co pies chce zrobić i natychmiastowe wskazanie wymaganego zachowania, takiego, które również natychmiast zostanie nagrodzone. Pokaż psu w sposób zrozumiały dla zwierzęcia, że to ty o wszystkim decydujesz, poczynając od wyboru trasy na spacerze.

Jest zupełnie oczywiste, że pies, który większą część życia spędził w zamkniętej klatce lub był przeganiamy przez ludzi, będzie obawiać się wielu nowych sytuacji – i nowo poznawanych ludzi także. Ale nie możesz wtedy dawać mu poparcia słowami „nie bój się”. Bo do wszelkich psich strachów dokładasz słowo „nie”, a to słowo, wyrażające dezaprobatę, pies już na pewno zdążył poznać. Czyli mówiąc „nie bój się”, tak naprawdę przekazujesz komunikat „bój się nie tylko tego, czego i tak się boisz, ale i mojego gniewu”. Naucz więc psa tylko najprostszych zachowań – znaczenia słów „idziemy, dobrze”, „siad, dobrze”,  –  na początek będzie to wystarczający sygnał w trudnej sytuacji. Trudną sytuacja będą i schody w bloku i przejeżdżający samochód, i podbiegające z radosnym okrzykiem dziecko sąsiadów.

Bestsellery

Promocja!
Karma Pokusa cielęcina z łososiem – 12kg

Karma Pokusa cielęcina z łososiem – 12kg

Karma sucha cielęcina z łososiem dla psów dla psów dorosłych

244,00  234,00 
Promocja!
Karma Pokusa dla szczeniaka z wołowiną i łososiem – 12kg

Karma Pokusa dla szczeniaka z wołowiną i łososiem – 12kg

Bezzbożowa karma wołowina z łososiem dla szczeniąt i psów młodych

259,00  249,00 
Promocja!
Game Dog AniFlexi+ V2 250g

Game Dog AniFlexi+ V2 250g

Suplement wspomagający prawidłową pracę układu ruchu

119,00  113,00 

Jeśli ktoś będzie chciał was odwiedzić aby poznać nowego domownika – wyjdź po swego gościa, unikaj powitań w ciasnym korytarzu i zamknij psa, gdy gość wychodzi – inaczej pies może nabrać przekonania, że to on tego kogoś przepędził. Nie dziw się niechęci okazywanej innym psom – przecież te inne w azylowej klatce mogły być konkurencją do miski czy wygodniejszego, bezpieczniejszego miejsca.

Jeszcze przed adopcją zaproś do domu znajomego z dobrze wychowanym psem.

I wybierz się razem na spacer; poproś o pozwolenie poprowadzenia tego psa na smyczy, spróbuj wspólnej zabawy. Prawdopodobnie takie spotkanie będzie lepsze niż lektura jakichkolwiek poradników – zobaczysz na żywo, w jaki sposób pies mową ciała informuje o własnych emocjach, jak reaguje na sygnały człowieka.

Nie oczekuj na dzień dobry zbyt wiele – jeśli po miesiącu ten przygarnięty pies okaże ci pełne zaufanie, to znaczy, że odniosłeś ogromny sukces. Wszystkie następne dni będą już łatwiejsze.

Jeśli podobał Ci się artykuł, postaw kawę nam i naszym psom.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Udostępnij na:

Więcej z serii: Zofia Mrzewińska - pies adopotowany

Subskrybuj
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
megan
megan
3 lat temu

Mój pies wzięty ze schroniska – dopiero po roku nabrał pewności,że stanowimy stado.My – rodzina, plus drugi pies rezydent, plus dwa koty. Doskonały artykuł.

Justyna
Justyna
3 lat temu

Tez myśle ze rok jest bardziej realny niż miesiąc. Mam psa z adpocji który jest bardzo socjalny ale dopiero po około roku mogłam powiedzieć ze wszystko jest na swoim miejscu.

Sprawdź także
Pies na flexi i na pasach
16/11/2023
Zofia Mrzewińska
newsletter
Proszę czekać