Nosework dla początkujących. Czas na pracę nosem.

Nosework dla początkujących. Czas na pracę nosem.

W poprzednim artykule z serii nosework dla początkujących zastanawialiśmy się od czego trzeba zacząć przygodę z wykrywaniem zapachu. Skupialiśmy się w nim na przygotowaniu odpowiednich narzędzi do pracy oraz zgłębiliśmy to, czym jest „nosework”, a czym nie jest.

Nosework dla początkujących. Czas na pracę nosem!

No dobrze, powiedzieliśmy sobie wstępnie czym jest nosework, jak przygotować próbki zapachowe, i że warto zacząć przygodę od zabaw węchowych, a następnie wybrać lekcje pod okiem doświadczonego instruktora. Jeśli jednak bardzo chcecie zacząć naukę, a raczej zabawę z noseworkiem na własną rękę, to ważnym krokiem będzie wprowadzenie zapachu – załóżmy, że będzie to właśnie cynamon. Na samym początku musimy nauczyć psa tego, jakiego zapachu ma szukać. Na jakim ma się skupić, by później mógł go nam prawidłowo wskazywać.

„Pies ma wskazać przewodnikowi zapach”. Wydaje się, że to proste? Przecież psi nos jest niezawodny! Jednak dojście do takiego etapu w treningu, aby pies prawidłowo pokazywał swojemu przewodnikowi, gdzie ukryta jest próbka z konkretnym zapachem, naprawdę wymaga czasu, cierpliwości i konsekwencji. Na samym początku musimy nauczyć psa tego, jakiego zapachu ma szukać. Na jakim ma się skupić, by później mógł go nam prawidłowo wskazywać. Różne osoby mają różne sposoby na rozpoczęcie pracy węchowej. To, co jednak jest bardzo istotne i niezmienne to psia motywacja! Bez motywacji próby wykrywania zapachu mogą spełznąć na niczym. Najczęstszą motywacją dla psa jest jedzenie. Jednak są takie psy, dla których większą motywacją do pracy będzie np. pochwała ze strony opiekuna – tak są takie psy. Każdy zna swojego psa najlepiej, więc musi wiedzieć, co go najbardziej motywuje…


Sprawdź oferowany przez nosem.pl – kurs detekcji zapachowej – nosework.


Nosework dla początkujących. Możesz zacząć od pewnych ćwiczeń w domu, zanim wprowadzisz zapach

Jak już wcześniej było wspomniane, zabawy węchowe, szukanie smakołyków w matach, zabawkach interaktywnych, czy na spacerach, już są wspaniałą pracą nosem. Jeśli jednak przed wprowadzeniem jeszcze zapachu, chcesz wzbudzić większą motywację u psa do pracy nosem, możesz zrobić mu w domu pewne ćwiczenia…

Ogromnie ważny jest tutaj kontekst. Należy stworzyć taką sytuację, którą pies będzie zawsze kojarzył z pracą nosem. Jak go tego nauczyć? Niektórzy używają na początku kartonowych pudełek i smakołyków. Pracę najlepiej zaczynać w domu, a nie na dworze, w minimalnych rozproszeniach. Stwórz psu na ten czas odpowiednie warunki. Pójdź z nim do zamkniętego, cichego pokoju. Na zwiększanie rozproszeń przyjdzie czas. W pierwszym ćwiczeniu pudełeczka rozstawiamy w miarę blisko siebie. Pies ma czekać na swoim miejscu, ale tak, aby mógł obserwować, jak rozstawiamy pudełka. Smakołyki również należy rozkładać na oczach czworonoga. Kiedy ustawimy smakołyki na wszystkich pudełkach, pokazujemy psu, że nie mamy niczego w ręce i puszczamy go do pudełek sygnalizując rozpoczęcie pracy. To, co musisz w tym miejscu zapamiętać, to brak używania pomocnych słów podczas samej pracy nosem. Nic nie mówisz w tym momencie do psa. Pozwalasz mu po prostu zebrać dobroci z pudełeczek. Bądź obok niego, chodź razem z nim między pudełeczkami, ale nic do niego nie mów. Nie pomagaj mu też wzrokiem. Pochwal go, gdy skończy zadanie i zasygnalizuj zakończenie pracy „koniec”. Odeślij na miejsce. Zrób tak trzy razy i daj psu czas na przerwę. To bardzo ważne, aby po każdej sesji pies nieco odpoczął, gdyż praca nosem jest bardzo męcząca. 20 min pracy węchowej to jak 2 godziny spaceru! Pies podczas pracy nosem oddycha pięć razy szybciej niż w normalnym trybie. Wysiłek psa jest więc duży.

Jak już można zauważyć… Dzięki takiemu ćwiczeniu, które każdy może przeprowadzić w domu, nie martwiąc się tym, czy dobrze przygotuje próbkę zapachową, bo jeszcze nie będzie nam teraz potrzebna, budujemy w psie większą motywację do szukania. Pies też zaczyna mieć większe obycie z kartonami – a praca na nich bardzo dobrze mu się kojarzy.

Następnym etapem ćwiczenia będzie zmniejszenie ilości smakołyków na pudełkach.

Czyli nie kładziesz już ich wszędzie, ale za każdym razem zmniejszasz porcję smaczków. Ilość pudełek jednak pozostaje bez zmian, jedynie smaczków na nich ubywa. W tej sesji pies uruchamia nos, aby znaleźć smakołyki, bo nie ma ich już na wszystkich pojemnikach! To chcieliśmy uzyskać. Jeśli widzisz, że pies jest zmęczony, to możesz mu podziękować, schować pudełka i kolejny etap przećwiczyć w innym dniu. Jeśli jednak ma jeszcze sporo sił i widzisz w nim dalszą motywację do pracy (która, przypomnijmy raz jeszcze, jest ogromna ważna przy wykrywaniu zapachu), to w kolejnej sesji powtórz trzy razy szukanie trzech smakołyków. Przy tym ćwiczeniu dopiero wtedy, gdy widzimy, że pies na pewno zna już kontekst i na widok pudełek uruchamia nos, możemy przejść do dalszych kroków. Jakich? O tym w kolejnej, ostatniej już części poświęconej temu, jak rozpocząć przygodę z zapachami.

Czy pies nie będzie miał potem problemów z ignorowaniem jedzenia?

W wyższych klasach na zawodach, występują rozproszenia w postaci jedzenia. Stąd czasem przy tego typu ćwiczeniach przed wprowadzeniem zapachu, pojawia się pytanie, czy później pies nie będzie miał z tym problemów. Nie powinien. Te wstępne ćwiczenie to budowanie motywacji. Każdy z instruktorów noseworku, którego miałam okazję o to zapytać, odpowiadał, że nie spotkał się jeszcze z takim przypadkiem, by pies po tym ćwiczeniu, miał w przyszłości problem z ignorowaniem smakołyków na zawodach. W wyższej klasie pies już dobrze wie, co ma robić. Wie, jakiego zapachu ma szukać. Żaden z pytanych instruktorów nie spotkał się w swojej pracy z takim problemem, niezależnie od metody, jaką był wprowadzany konkretny zapach. Na pewnym etapie nauki pies uczy się ignorowania smakołyków podczas pracy. Zapach jest celem. Wymaga to po prostu treningu, treningu i jeszcze raz porządnego treningu. I tu naprawdę przyda się pomoc instruktora. Instruktor może też pokazać na miejscu, jak zrobić próbkę, jakich nośników zapachu używać. Albo po prostu przygotuje pierwszą próbkę z zapachem i ją podaruje.

Jeśli podobał Ci się artykuł, postaw kawę nam i naszym psom.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Udostępnij na:

Więcej z serii: Nosework - jak zacząć

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Sprawdź także
Przebiegi treningowe – czy warto?
08/08/2024
Redakcja Nosem.pl
newsletter
Proszę czekać