Nosem.pl Zdrowie i dieta psa Pies zmienił nagle swoje zachowanie? Sprawdź, czy go coś nie boli!
Nagła zmiana zachowania u czworonoga może wskazywać na pogorszenie się jego stanu zdrowia. Kiedy widzimy, że pies zachowuje się inaczej, niż do tej pory, to zanim udamy się do behawiorysty, powinniśmy najpierw sprawdzić, czy przyczyną nie są po prostu problemy fizyczne – a więc udać się do lekarza weterynarii.
Jeśli dobrze znamy swojego czworonożnego towarzysza, to doskonale potrafimy zorientować się, gdy coś nagle zaczyna dziać się „nie tak”. Zaczynamy się zastanawiać, czy psu może mu coś psychicznie nie dolega, czy nie odczuwa stresu, gdy nagle zaczyna zachowywać się inaczej niż zwykle. Kiedy szukamy przyczyn zmiany zachowania u naszego czworonożnego przyjaciela, powinniśmy najpierw sprawdzić, czy go coś nie boli. Dobrze, aby lekarz weterynarii zobaczył psa i zrobił odpowiednie badania. Kiedy okaże się, że czynniki medyczne nie są przyczyną nagłej zmiany zachowania zwierzęcia, warto wtedy faktycznie udać się po poradę do dobrego behawiorysty.
Psy mogą przez dłuższy czas nie pokazywać nam, że ich coś boli. Bywają dość odporne, wytrzymałe i mogą maskować swoje słabości. Oczywiście, każdy pies jest inny. Jeden może bardzo długo nie dawać znaków, że cierpi, a inni może to robić dość szybko. Jednak jeśli już widzimy zmianę w ich zachowaniu, to znak, że powinniśmy to bezzwłocznie sprawdzić. Jeśli pies nagle posmutniał, staje się apatyczny, drży, popiskuje, bardziej dyszy niż zwykle, czy kuleje, sygnalizuje nam wówczas bardziej dosadnie, że „coś jest na rzeczy”.
Czasami jednak tak wyraźnie tego nam nie pokazuje. Objawy, które niekoniecznie mogą kojarzyć się opiekunowi zwierzęcia z bólem to m. in. nagła, większa chęć na przytulenia niż zwykle, agresja, częstsze odchodzenie w zaciszne miejsca, zakłócenia snu, większe pragnienie niż zwykle, częstsze mlaskanie, drapanie, czy podgryzanie sierści, mniejsza chęć na zabawę, a nawet i gonienie swojego ogona. Pies może stać się też bardziej wrażliwy na różne bodźce właśnie dlatego, że coś go może boleć. Może też szybciej męczyć się niż zwykle. Każdy opiekun zna swojego psa najlepiej. Wie, jaki jest jego charakter i jak zachowuje się normalnie w codzienności. Każde odchylenia w tej kwestii powinny być więc sygnałem alarmowym. Jeśli np. pies, który zawsze bywał ciekawy świata, nagle niczym się nie interesuje lub spokojny pies, nagle coraz częściej szczeka w różnych sytuacjach, to na pewno musi to dać do myślenia jego opiekunowi.
Być może zmiana zachowania faktycznie będzie wiązała się ze strachem, lękiem, czy przeżywaniem różnych emocji w jakiś sytuacjach i bez behawiorysty, zoopsychologa się nie obejdzie. Dlaczego jednak zawsze warto od sprawdzenia, czy za tą zmianą nie stoją czynniki zdrowotne? Im szybciej zauważymy niepokojące objawy, które mogą sygnalizować ból, czy chorobę, tym szybciej będzie można zareagować, a może nawet i uratować psu życie. Czasem mało istotne objawy, mogą być początkiem czegoś groźnego, a im szybciej lekarz weterynarii podejmie leczenie, tym większa szansa na wyzdrowienie czworonoga. Udając się do weterynarza, zapamiętajmy jak najwięcej szczegółów, a być może nawet dla własnego spokoju, zapiszmy sobie wszystko, co zaobserwowaliśmy. Często lekarz weterynarii, oprócz tego, że zbada psa, bazuje na wywiadzie. To, co powie mu właściciel zwierzęcia, może mieć naprawdę ogromne znaczenie. Jeśli opiekun zwierzęcia przekaże lekarzowi jak najwięcej szczegółowych informacji, pomoże to zapewne w postawieniu lepszej i szybszej diagnozy.
Może być tak, że nie odczytamy dobrze sygnałów, jakie wysyła pies. Możliwe, że będą dla nas za mało czytelne, niezrozumiałe. Konsultacja z lekarzem może rozwiać wiele wątpliwości.