Psy mające wykrywać COVID-19

Negrita, Sony, Bruce i Hunter to psy służbowe Krajowej Administracji Skarbowej. To one jako pierwsze w Polsce mają pomagać w wykrywaniu COVID-19. Ośmiotygodniowe szkolenie psów w tym kierunku to pionierski polsko-francuski projekt. To, że psi nos jest niesamowity wiadomo od dawna. Obecnie może być niezawodny także podczas trwającej pandemii. 

Jak przekazała rzeczniczka KAS, Anita Wielanek, cztery zespoły kynologiczne przewodników z psami z izb administracji skarbowej z Opola, Rzeszowa, Gdyni oraz Warszawy są  szkolone do tego, aby móc jak najwcześniej wykryć COVID-19 u ludzi. Psy docelowo mają być nauczone bezbłędnego rozpoznawania zapachu COVID-19, pobranego od osób zarażonych.

Szkolenie w kierunku wykrywania koronawirusa jest pionierskim francusko-polskim projektem. Sony, Negritę, Bruce’a i Huntera czeka niezwykle ważna praca. Program tego szkolenia powstał w oparciu o dwa niezależne protokoły treningu medycznego do wykrywania przez psy COVID-19. Zostały one opracowane przez polską grupę badawczą, której przewodniczy prof. Michał Dzięcioł z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu oraz francuską grupę badawczo-naukową, której przewodniczy prof. Dominique Grandjean z Wyższej Szkoły Weterynarii w Alfort we Francji. Jak podkreśliła rzeczniczka Anita Wielanek, ten innowacyjny projekt poszerza zakres wykorzystywania psów służbowych Krajowej Administracji Skarbowej. Tym samym niezawodne psie nosy mogą bardzo pomóc w walce z szalejąca obecnie na świecie chorobą.

Psie nosy wykorzystywane są na przeróżne sposoby: psy m.in. wykrywają narkotyki, tytoń, szukają zaginionych osób, wykrywają cukrzycę, czy nowotwory. Jak nauczy się najlepszych przyjaciół człowieka wykrywania koronawirusa, to może być to znaczący postęp w zwalczaniu pandemii. Przykładowo: trenerzy twierdzą, że grupa złożona z pięciu czworonogów, byłaby w stanie przebadać przez godzinę ok. 750 osób. Wyszkolone do wykrywania COVID-19 psy, pracowałyby w przestrzeni publicznej m.in. na lotniskach.

Źródło: TVN24, gov.pl