Pies to nie rzecz! Zmiany w hiszpańskim kodeksie cywilnym

Pies to nie rzecz – tak stwierdza obecnie hiszpańskie prawo. W tamtejszym kodeksie cywilnym zwierzęta towarzyszące człowiekowi, jak i dzikie gatunki, nie będą już traktowane „przedmiotowo”.

Pies to nie rzecz

W Hiszpanii uchwalono nowe prawo. Większością głosów uznano, że zwierzęta to nie „przedmioty”, nie mogą być traktowane jak rzeczy. Co prawda, zwierzęta uznawano już wcześniej za istoty czujące na mocy europejskiego prawa, hiszpańskiego kodeksu karnego oraz regionalnych przepisów administracyjnych, ale to tej pory nadal były „przedmiotami” wg hiszpańskiego kodeksu cywilnego. Od teraz również w kodeksie cywilnym zwierzęta towarzyszące człowiekowi są uznawane za czujące istoty, a nie rzeczy. Kodeks cywilny odnosi się do rodzinnych konfliktów, jak i podziału majątku. Choć w rachunku wzięto pod uwagę także dzikie gatunki, to zmiany w kodeksie dotyczą głównie zwierząt domowych.

Zmiany w hiszpańskim kodeksie cywilnym – co za nimi idzie?

Wszystkie zwierzęta w Hiszpanii będą obecnie objęte większą, prawną opieką. Jeśli w jakiejś rodzinie doszłoby do rozwodu, czy separacji, opiekunowie zwierząt nie mogą ich traktować jak „rzeczy do podziału”, ale powinni w pierwszej kolejności wziąć pod uwagę emocje i uczucia żywej istoty, jaką jest pies, kot, czy jeszcze inne zwierzę towarzyszące rodzinie. „To krok naprzód, mówiący o tym, że w przypadku separacji i rozwodów rozwiązanie, które zostanie zastosowane wobec zwierząt, będzie brać pod uwagę nie tylko interesy ludzi, ale także zwierząt towarzyszących człowiekowi” – wyjaśnia María González Lacabex, będąca członkiem hiszpańskiej organizacji dbającej o dobrostan zwierząt.

Hiszpańskie prawo zabrania złego traktowania zwierząt, porzucania ich, znęcania się nad nimi. Powinno być uszanowane psychiczne i fizyczne zdrowie zwierząt towarzyszących.

Pies to nie rzecz. Zwierzęta domowe to nie telewizory

Hiszpania dołączyła do większości krajów europejskich, w którym istnieją podobne przepisy. „Ci, którzy stosują przemoc wobec zwierząt, są potencjalnie agresywni również wobec ludzi” – uważa Sonia Guaita z PSOE. Nowe prawo pochwala także Guillermo Díaz, z centroprawicowego Ciudadanos, który stwierdził, że do tej pory zwierzęta domowe były traktowane przez prawo na równi z telewizorem. „My, ludzie, jesteśmy gatunkiem, który rozpoznaje cierpienie innych, więc mamy zarazem obowiązek, aby zapobiegać temu cierpieniu” – podkreślił Díaz.

Źródło: plantbasednews.org; ekologia.pl