Czy kary za pozostawienie psa w nagrzanym aucie powinny być większe?

Doświadczyliśmy już pierwszych wysokich temperatur w tym roku. Wkrótce będzie ich coraz więcej i niestety znowu może pojawić się duży problem: pozostawienie psa w nagrzanym aucie. Czy kary za taki czyn powinny być wyższe? Zapytano o to ostatnio na antenie Radia Super Nova.

Pojawiają się apele policjantów, aby opiekunowie nie zostawiali czworonogów w zamkniętym aucie z wyłączonym silnikiem, zwłaszcza wtedy, kiedy temperatura na zewnątrz jest naprawdę wysoka.

Sami często źle znosimy upały, więc warto wczuć się w to, co może czuć zwierzę pozostawione w aucie, będącym w tym momencie swoistym „piekarnikiem”. Do tragedii może dojść szybko…

Za zaniedbanie swojego psa grozi mandat do 500 zł. Niekiedy opiekun może stanąć też przed sądem. Ostatnio na antenie Radia Super Nova podjęto temat, czy kary za pozostawienie psa w nagrzanym samochodzie powinny być większe niż dotychczas. Do jakich wniosków doprowadziła rozmowa Artura Jarząbka z gośćmi programu i słuchaczami? Dziennikarz zaprosił do udziału w audycji prawniczkę z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt Animals Magdalenę Silską oraz lekarz weterynarii Darię Orzeł.

Magdalena Silska ze smutkiem w głosie mówiła, że już od wiosny przychodzą do TOZ zgłoszenia dotyczące psów pozostawionych w zamkniętym aucie. „Bardzo często nie ma świadomości, co dzieje się ze zwierzęciem pozostawionym w samochodzie, który bardzo często zamienia się w pułapkę, z której nie może się wydostać” – mówiła prawniczka. „A pies sam sobie, wiadomo, okna nie uchyli” – dodał redaktor prowadzący. Skutki niewiedzy mogą być opłakane. Prawniczka dodała, że kiedy człowiek widzi, że pies w zamkniętym, nagrzanym aucie dyszy, słabnie, ma obowiązek udzielenia mu pomocy.

Daria Orzeł natomiast wspominała wydarzenie, kiedy to sama była świadkiem bardzo smutnej sytuacji. Mężczyzna zostawił dwa psy w zamkniętym aucie na czterdzieści minut w temperaturze ponad 30°C! W takiej sytuacji lekarz weterynarii radzi od razu kontaktować się ze strażą miejską lub policją. Jeśli widzimy, że pies w aucie nie reaguje na nasze ruchy na zewnątrz, trzeba jak najszybciej zacząć działać, aby go wyciągnąć z pojazdu.

Podczas audycji dzwonili słuchacze, którzy wypowiadali się na temat tego, czy kary powinny być większe.

Jedna ze słuchaczek zapytała, czy nie da się szukać innych sposobów niż karanie. Redaktor odpowiedział, że na pewno trzeba podnieść poziom edukacji w tym temacie, aby zapobiegać tragediom. Wiedza powinna być większa… a co z tymi karami? Zdania są jak zwykle podzielone.

 źródło: Radio Super Nova